Tradycyjnie harcerze zameldowali się na 7 trasie "Jędrusiowej" związanej z oddziałem partyzanckim "Jędrusie". Z Nowej Dęby w rajdzie wzięło udział 30 osób podzielonych na 4 patrole rajdowe. Pomimo niesprzyjającej pogody, cały czas w dobrych humorach, harcerze zrealizowali wszystkie zadania i szczęśliwie pokonali 4 trasy rajdowe.
Tak trasę Rajdu wspomina opiekun jednego z patroli dh. Henryk Zajac:
"...Rajd przebiegał czerwonym szlakiem przez Pasmo Jeleniowskie od Gołoszyc - G.Truskolaska - G.Szczytniak - Nowy Skoszyn.
Padał deszcz i wszyscy mieli dość. Okropność trasy ukoiło dopiero ognisko na leśnej polanie i nocleg w stodole.
Trasa następnego dnia rajdu, z mgłą i chmurami, biegła dalej czerwonym szlakiem do Bartoszowin. Już nie padało, a nawet pokazało się słońce. Dzień zakończyło ognisko mundurowe, podczas którego gawędę o partyzantach "Jędrusia" opowiedział syn jednego z uczestników walk -Wojciech Pawlikowski. Po śniadaniu przez Puszczę Jodłową, Święty Krzyż doszliśmy do Nowej Słupi, gdzie zostaliśmy poczęstowani gorącą herbatą i bigosem. Po odpoczynku i przebraniu się w stroje przygotowane przez uczestników, cała VII trasa kolumną powędrowała na zlot do Regionalnego Muzeum "Dymarki Świętokrzyskie". Tam odbyła się prezentacja poszczególnych tras, przeplatana występami i różnymi zabawami przygotowanymi przez organizatorów. Po skończonej zabawie cała trasa przeniosła się do szkoły w Rudkach. Po ciężkiej nocy zjawiliśmy się na zakończeniu Rajdu.
Ku wielkiej radości harcerzy z Nowej Dęby zastęp starszych chłopców zdobył Puchar Prezydenta Miasta Starachowice.
Po czterech dniach wytężonej wędrówki wróciliśmy do domu szczęśliwi i zadowoleni. Najwyższe trofeum VII trasy Rajdu Świętokrzyskiego zagościło na zawsze w naszym mieście..."
Komentarze