Kontrast oraz wielkość czcionki

Kamery Online

Aktualności

Rondo w Nowej Dębie będzie Rondem Centralnego Okręgu Przemysłowego

01-12-2017

Podczas XLII, listopadowej sesji Rady Miejskiej radni nadali nazwę "Rondo Centralnego Okręgu Przemysłowego" rondu usytuowanemu na drodze krajowej nr 9 w Nowej Dębie u zbiegu ulic Rzeszowskiej, Marii Curie-Skłodowskiej, ks. Henryka Łagockiego i Tadeusza Kościuszki. Tym samym zatwierdzili projekt uchwały złożonej przez burmistrza Wiesława Ordona.

 

     W roku 2017 obchodzimy 80-tą rocznicę Powstania Centralnego Okręgu Przemysłowego. Eugeniusz Kwiatkowski, wicepremier rządu II Rzeczypospolitej, 5 lutego 1937 r. na posiedzeniu Komisji Budżetowej Sejmu RP przedstawił zarys budowy Centralnego Okręgu Przemysłowego, obejmującego Zagłębie Staropolskie, zachodnią część województwa lwowskiego, wschodnią część województwa krakowskiego oraz południową Lubelszczyznę. W latach 1936-1939 powstało na tych obszarach ponad 50 nowoczesnych zakładów przemysłowych, głównie przemysłu obronnego, zatrudniających około 100 tys. pracowników. Obok budowy Gdyni i rozbudowy Warszawskiego Okręgu Przemysłowego było to największe osiągnięcie przemysłowe II Rzeczypospolitej. Rozpoczęło ono awans cywilizacyjny Polski centralnej, wokół takich miast jak: Radom, Kielce, Starachowice, Skarżysko-Kamienna, Tarnów, Dębica, Stalowa Wola, Tarnobrzeg, Mielec, Rzeszów, Krosno, Sanok, Przemyśl, Kraśnik czy Lublin. Wydarzenia sprzed 80 lat miały znamienity wpływ na rozwój naszej dębskiej ziemi.

     Przed tym wydarzeniem były tu lasy dawnej Puszczy Sandomierskiej, pośród których wyrosły ubogie wsie, zaś mieszkańcy żyli z tego co dała im mało urodzajna ziemia i runo leśne. Próby uprzemysłowienia tych ziem przez rodzinę Tarnowskich w latach dwudziestych ubiegłego wieku – terpentyniarnia, cegielnia, stawy rybne – nie rozwiązały problemu biedy i nadmiaru rąk do pracy w lasowiackich wsiach. Nadzieją na lepszy byt stała się decyzja o charakterze gospodarczym i politycznym zarazem, dotycząca budowy Centralnego Okręgu Przemysłowego. Było to założenie, które łączyło różne strony sceny politycznej ówczesnej Polski, ale także całe społeczeństwo: Oto, w obliczu pracy - podkreślał Eugeniusz Kwiatkowski - dokonywanej np. w Okręgu Centralnym, staliśmy gromadnie obok siebie: polscy narodowcy i polscy demokraci, ludzie o umysłowości inteligenckiej, chłopskiej, robotniczej, proletariusze i konserwatyści, opozycjoniści z profesji i prorządowcy z fachu, biurokraci, etatyści i liberałowie gospodarczy - i ulegliśmy wszyscy razem wstrząsowi patriotycznemu i upojeniu z powodu imponujących rezultatów twórczej i zgodnej pracy polskiej. Byliśmy sobie bliscy i wiedzieliśmy, że 90% poglądów w dzisiejszym świecie mobilizacji narodowej łączy nas, a nie dzieli.

 

     W ramach COP-u, w powiązaniu z planem dozbrojenia armii polskiej, rozpoczęto w 1937 r. budowę Wytwórni Amunicji Nr 3 w Dębie, powstałej obok wsi Dęba. Władze podjęły decyzję o wykupie 1500 ha lasów od rodziny Tarnowskich, na których zlokalizowano fabrykę, która miała zająć się produkcją spłonek, zapalników, amunicji. Dla potrzeb zakładu wybudowano bocznicę kolejową z 16 km odcinkiem Dęba-Ocice, łączącym się z linią kolejową Dębica-Sandomierz. Wybudowano także odcinek drogi dochodzącej do szosy Tarnobrzeg-Rzeszów (dzisiejsza ulica Kościuszki). Dzięki tym połączeniom można było szybko sprowadzać materiały i maszyny. Jeszcze przed wybuchem II wojny światowej uruchomiono narzędziownię i oddział remontowy, produkcję zapalników. Zakończenie prac planowano na lata czterdzieste. O rozmachu tego przedsięwzięcia świadczy to, że planowano w fabryce zatrudnić docelowo 3,5 tys. ludzi.
Obok Wytwórni Amunicji Nr 3, 2 km na wschód, powstawało przyfabryczne osiedle. Do wybuchu II wojny światowej pośród lasów stanęła willa dyrektorska, 3 domy bliźniacze dla wyższej kadry, domy majsterskie, 156 mieszkań w 9 blokach, hotel z kasynem. Uruchomiono basen odkryty, korty tenisowe, budowano szkołę. Wybudowano pompownię wody, kanalizację i oczyszczalnię ścieków. 
Zaiste, imponujący był rozmach i tempo pracy w tym dwuletnim okresie przed wybuchem wojny.     

     

     Trzeba oddać także hołd budowniczym fabryki i osiedla. Wspomnieć należy pierwszego kierownika Wytwórni Amunicji Nr 3 ppłka Jana Szypowskiego, który już od 1936 r. w Warszawie pracował nad dokumentacją dotyczącą fabryki. Później zaś, od czerwca 1937 r. kierował pracami nad budową wytwórni. Był doskonałym organizatorem, człowiekiem otwartym na innych ludzi. Współpracowali z nim inż. Tadeusz Śmiśniewicz (kierownik techniczny), inż. Witold Thieme (kierownik budowy), Piotr Siedlecki (kierownik administracyjny), inż. Eugeniusz Laudona także architekt Narcyz Szwedziński. Nie sposób nie wspomnieć chłopów, którzy z lasowiackich wsi: Dęby, Tarnowskiej Woli, Rozalina, Alfredówki, Majdanu, Krzątki – przychodzili, by budować fabrykę i osiedle. 

     Wybuch II wojny światowej to zastopowanie budowy fabryki i ciężki czas dla mieszkańców naszych ziem. Tereny te stają się wielkim placem ćwiczeń wojsk niemieckich, które przygotowują się do ofensywy na Związek Radziecki. Mimo tego działa na naszych ziemiach ruch oporu, który podejmuje nierówną walkę z okupantem. W lipcu 1944 r. Dęba zostaje zajęta przez wojska rosyjskie. W następnym roku rozpoczyna się mozolny okres odbudowy fabryki i jej nowy rozdział w historii Zakładów Metalowych Predom-Dezamet, które są sukcesorem Wytwórni Amunicji Nr 3.

 

     Dodać należy, że w okresie PRL-u w zakładach pracowało ponad 5 tys. ludzi, a dzięki nim rozwijało się także osiedle, które w 1961 r. otrzymało prawa miejskie. W tym czasie budowane były w osiedlu kolejne bloki, sieć handlowa i usługowa, powstało Liceum Ogólnokształcące, później Technikum Mechaniczne, kształcące kadry dla potrzeb zakładu. W 1971 r. linię kolejową Dęba – Ocice przedłużono do Kolbuszowej, uzyskując tym samym połączenie z Rzeszowem.
W połowie lat 70-tych rozpoczęta została budowa osiedla mieszkaniowego „Północ”. W roku 1980 oddano do użytku dom kultury, dla mieszkańców ważna byłą również sfera sacrum, dlatego też w mieście w latach 80-tych i 90-tych powstały dwa nowe kościoły. Nowy rozdział w historii miasta i zakładów przynoszą lata 90-te. Miasto przejmuje od zakładów szereg obiektów socjalnych, których utrzymanie kosztowało zbyt wiele załogę Dezametu: basen, stadion sportowy, Ośrodek Rekreacyjny nad Zalewem. Ten czas to także duże wyzwania podejmowane w mieście już przez samorząd, jak budowa oczyszczalni ścieków, czy szkoły w oś. Dęba, krytej pływalni, modernizacja domu kultury. Samorząd pomaga także przezwyciężać trudności, jakie w okresie zmian gospodarczych przeżywa Dezamet, przejmując od firmy m.in. drogi, kanalizację, budynki hotelowe, budynki wielorodzinne. Dziś widzimy, że ta pomoc na początku XXI wieku przyniosła dobre owoce i cieszy nas kondycja tej jednej z najlepszych firm w zbrojeniówce. Zaangażowanie władz wojewódzkich, parlamentarzystów, władz samorządowych w roku 1997 doprowadziło do powstania na terenie dawnej Wytwórni Amunicji Nr 3 podstrefy Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Dzięki niej udało się poprawić sytuację gospodarczą regionu – na terenie podstrefy zainwestowało kilkunastu przedsiębiorców, powstały nowe zakłady farmaceutyczne, folii dachowej, narzędzi chirurgicznych, części 
samolotowych, produkcji okien.    

     Podjęta przed 80-ciu laty decyzja o lokacji Wytwórni Amunicji Nr 3 w dębskim lesie zaważyła na rozwoju naszego regionu. Nie bylibyśmy dziś w tym miejscu, w którym jesteśmy, gdyby nie ten projekt gospodarczy. 

 

UMiG /RL

Lista aktualności