Przy okazji zmian zachodzących w Budzie Stalowskiej wraca temat powołania osiedli w mieście jako jednostek pomocniczych gminy.
Wraca, bo temat był szeroko omawiany jeszcze w poprzedniej kadencji i w tej to sprawie odbyło się nawet posiedzenie komisji (początek 2019 roku). Zreferowany został wtedy przeze mnie pomysł na powołanie osiedli: projekt przewidywał powołanie trzech takich jednostek, przeprowadzenie konsultacji w tej sprawie i poprowadzenie całej procedury. Zostały przygotowane stosowne dokumenty, takie jak: ankieta konsultacyjna i projekt zarządzenia burmistrza o konsultacjach.
Radni stwierdzili jednak, że „prac nie należy przyspieszać tylko dlatego, aby ewentualne wybory do nowych samorządów odbyły się w terminie przewidzianym dla już istniejących jednostek pomocniczych”. No i w ten sposób mój pomysł został odłożony ad acta, a w kuluarach dało się słyszeć, że przecież mieszkańcy po to wybrali radnych, aby to oni decydowali o sprawach ważnych dla miasta. W ten sposób ta idea znalazła się w przysłowiowej „zamrażarce”.
Dziś rodzi się pomysł, aby wrócić do tego tematu. Jak go sfinansować? Istniejące od lat jednostki pomocnicze gminy są opłacane z gminnego budżetu. To jest wyłącznie kompetencja burmistrza i radnych, którzy przyjmują budżet na dany rok.
Myślę, że jeśli taka inicjatywa się ziści, będzie nas stać na to, aby zabezpieczyć fundusz osiedlowy dla nowych jednostek.
Wiesław Ordon
Burmistrz