Aktualności

Na czwartkowej Komisji Budżetowej poinformowałem radnych, że nie przygotowałem projektu uchwały w sprawie stawek podatku na rok przyszły. Radni na Komisji poparli stanowisko burmistrza i nie wystąpili z żadną inną propozycją w tej sprawie. Co to oznacza? A to, że w roku przyszłym nie będzie więc podwyżek stawek podatku!

Moja propozycja to efekt regularnych rozmów prowadzonych z lokalnymi przedsiębiorcami oraz obecnej trudnej sytuacji gospodarczej w skali makro, której oznaki pojawiały się już na wiosnę. Wszyscy wiemy, że rok przyszły w naszej gospodarce będzie jednym z najtrudniejszym w ostatnich kilku latach. Już teraz firmy z naszej strefy ekonomicznej zgłaszają informacje o tym, że ich kondycja staje się coraz trudniejsza, a jest ona pokłosiem pewnych decyzji lub ich braku na szczeblu krajowym.

Decyzja o pozostawieniu stawek podatkowych z roku obecnego, która znalazła uznanie członków Komisji Budżetowej, to wyraz solidarności nowodębskiego samorządu z naszymi przedsiębiorcami. Nasz podatek nie jest kluczową składową kosztów działalności firm. Nie mniej jednak, wobec rysującej się trudnej sytuacji gospodarczej, chcemy choć w ten sposób, pomóc tym, którzy mają znaczący wpływ na nasz budżet.

Na tej decyzji skorzystają nie tylko przedsiębiorcy ale również wszyscy mieszkańcy gminy. Oni również mogą doświadczyć skutków recesji. Ponadto prowadzona w ostatnim czasie modernizacja budynków i gruntów przez powiat zmienia dla wielu mieszkańców wysokość opłat ponoszonych na rzecz gminy. Toteż do nich chcemy również wyjść z pomocą.

Decyzja o „zamrożeniu” podatków mieć będzie przełożenie na budżet 2013 r. Do budżetu z tego tytułu wpłynie mniej ok. 0,5 mln zł. To musi przełożyć się na realizacje pewnych inwestycji, głównie tych, które nie są wzmacniane środkami zewnętrznymi. Liczę w tej sprawie na wyrozumiałość mieszkańców wobec tego, że na pewne inwestycje będą musieli poczekać nieco dłużej. Ale jeśli tego typu działania spowodują dla przedsiębiorców ograniczenie odczuwalności kryzysu gospodarczego lub utrzymanie choćby jednego miejsca pracy, to myślę, że warto.

Wiesław Ordon
Burmistrz